Saturday, September 25, 2010

Jesień

Wspomniałam kilka dni temu o sukience, którą szyję. Skończyłam! Jesienno-zimowa sukienka z grubego tweedu jak na dzisiejszy dzień była nawet odrobinę za ciepła. Czekam zatem na opadające liście i podmuchy wiatru, wtedy będzie idealna :)



PS Pomysł i wykrój mojej własnej produkcji.
A few days ago I mentioned a dress which I’m sewing. Finally, I’ve finished! The autumn-winter dress from thick tweed was even too warm for such a beautiful weather like today. So I’m waiting for falling leaves and blows of cold wind. Then it will be perfect.


Wednesday, September 22, 2010

Tkaniny

Jesień się zbliża, więc czas na grubsze tkaniny. Cieszę się z tego powodu, ponieważ z nich szyje się o wiele łatwiej ;) Niedawno dostałam w prezencie dwie, pasujące do siebie (dobrać wcale nie było łatwo, bo wybór mocno ograniczały ceny): granatowy tweed i błękitny, elastyczny materiał.


Sukienka już się szyje!

W szafie znalazłam jeszcze kilka sporych kawałków tkanin. Kolory 'szaleńczo wesołe', ale na spódniczki będą idealne.


Dużo szycia mało czasu, więc do roboty (mówię sobie tak co wieczór ;) )


The Autumn is coming so it’s perfect time for thicker fabrics. I’m glad because sewing with them is much easier ;) A few days ago I’ve received two matching fabrics as a gift (the choice was limited by price so it wasn’t easy to find the appropriate two).

The dress is already in sewing!

I found also a few sizable pieces of fabrics in my wardrobe. The colors don’t exactly scream “flower power” but will be perfect for skirts.


Lots of work and not much time so let’s get back to sewing.