Sunday, November 14, 2010

Mała biała

Kupiłam nową Burdę. Oglądam. Patrzę na tę sukienkę i stwierdzam - (mam nadzieję, że nikt się nie obrazi) paskudna. Tak minęło kilka dni, po setnym przekartkowaniu jednak dostrzegłam w niej potencjał. Użyłam innych niż zalecają tkanin, zrezygnowałam z gumki w talii i odrobinę zwęziłam wykrój.

Górna część składa się z czarnej koronki na tiulu, dolna z bardzo cienkiej satyny. Pechowo, akurat ta satyna bardzo się elektryzuje i nawet krople wody zostawiają plamy, a w sklepie wyglądała tak ładnie, że nie mogłam się jej oprzeć ;). Pasek to zwykła bawełniana wstążka.

I bought the newest Burda. By watching the sheet I saw this dress. My first thought was that it’s ugly (no offence). It’s been a few days and after a hundred leafings through I found its potential. I’ve used other fabrics than recommended, passed on the elastic in the waist and took the pattern a little bit in.

The top part of the dress is made from black lace and the lower part is from thin satin. Unluckily the fabric is very electrifying and even drops of water make spots. But in the shop it looked so nice that I couldn’t resist. The belt is from simple cotton ribbon.




17 comments:

  1. Zdjecia przesliczne o.o Jak z katalogu mody... Brawa dla modelki (i sukienki ^.^) i dla fotografa!
    Pozdrawiam
    Kirie

    ReplyDelete
  2. Sukienka przepiękna a modelka śliczna i delikatna.

    ReplyDelete
  3. cała burda, ja też nie mogę znaleźć w niej co by mnie zachwyciło i kończy się przerobieniu formy ;-)

    ReplyDelete
  4. Genialna! Burdowa wersja wyglądała mało zachęcająco. Twoja jest nieziemska:D

    urkye

    ReplyDelete
  5. thanks! the necklace is made of shrink plastic if you've heard of that. It's like plastic you can cut and then you put it in the oven so that it shrinks and get thicker, it's really fun working with :)

    ReplyDelete
  6. I've never heard about it. I'll try it if only we have anything like it in Poland.

    ReplyDelete
  7. hi! i found your blog through burdastyle. i love your style and creations! and the photos are amazing. who takes your photos?!

    xx chie

    ReplyDelete
  8. Ha ta sukienka też mi wpadła w oko! Oczywiście jest oznaczona w Burdzie "do uszycia" - ciekawe kiedy ;) I też bym ją przerobiła. Ślicznie Ci wyszła i pięknie w niej wyglądasz :)

    ReplyDelete
  9. @Vivatveritas most of the photos were taken by my husband but I took pictures of Staś (first post) and Karolina (the last one). I'm really glad you like it, thanks!

    @Susanna warto ją uszyć, bo robi się to bardzo łatwo i szybko. Jestem ciekawa Twojej przeróbki, mam nadzieję, że się pochwalisz jak wyszło ;) Pozdrawiam.

    ReplyDelete
  10. Lena jasne! Co uszyję to pokazuję na swoim blogu. Obecnie męczę maxi dress ;) Boże niech to się już skończy :D

    ReplyDelete
  11. Dokładnie tak samo sobie pomyślałam o tej sukience. Jednak w Twoim wydaniu jest baardzo ładna:)

    ReplyDelete
  12. Ja z kolei pomyślałam, że paskudniejszej modelki nie mogli w Burdzie dać;) Cieszę się, że tu trafiłam - wpadłam kiedyś na Twojego bloga z pół roku temu, jak jeszcze nie miałam swojego, i przepadł mi link:) Dodaję do obserwowanych, bo bardzo podoba mi się co robisz:) Jeju.. tyle się naoglądałam wersji tych sukienek, że sama nie mogę się zdecydować, jaką sobie zmajstrować:) Bardzo mi się podoba Twój pomysł z przerobieniem - z chęcią podpatrzę:)
    Pozdrawiam
    Joanka-z :)

    ReplyDelete
  13. Piękna sukienka! Kontrastowe połączęnie wygląda świetnie. Też taką chcę :)

    ReplyDelete
  14. Przepiękna sukienka...Jestem po raz pierwszy na Twiom blogu, i muszę powiedzieć że bardzo mi się tu podoba. Jestem zachwycona tym jak szyjesz.Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :) Miło czytać takie komentarze.

      Delete
  15. Sukienka piękna! O niebo ładniejsza od tej pokazanej w Burdzie, trafiony pomysł ze zmianą materiałów :) Wracam do oglądania Twojego bloga :)

    Zapraszam do siebie:
    monisiad88.blogspot.com

    ReplyDelete